poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Prolog




Może sądzisz, że jesteś sam. Że nie ma osoby, która czuwa przy tobie albo czeka by cię wysłuchać. Która troszczyłaby się, kiedy jesteś zmęczony lub pomogła, gdy upadasz. Nie jesteś sam. Świat jest z tobą, niebo, drzewa, zwierzęta i dusze miliona ludzi, którzy czują się tak jak ty. Świat, którego nie możesz zobaczyć, ale możesz poczuć, jest z tobą.
Istnieje taki jeden chłopak niepotrafiący tego zrozumieć. Każdego ranka budzi się, wiedząc, że jest to kolejny dzień, który musi przetrwać. Tworzy muzykę, która kiedyś była jego pasją. Dzisiaj stanowi tylko zwykłą rutynę. Spotyka ludzi, którzy pomogli mu i jego trzem najlepszym przyjaciołom się wybić. Dzisiaj stara się ignorować ich popęd do pieniędzy jakie przynosi zespół. Wychodząc, widzi tłumy osób, które były z nimi od samego początku kariery, wspierając ich na każdym kroku. Dzisiaj ukrywa przed nimi swoje łzy, udając, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Papierosy, narkotyki i alkohol to teraz jego kompani. Zapomnienie istnieje tylko przy nich. Dzięki temu potrafi się cieszyć z takiego życia. Lub może tylko tak sądzi? W końcu nie istnieje szczęście w płynie.
Nie zauważa już nawet osób, którym na nim zależy. Nie wie o tym, że wielu łamią się serca, widząc jego upadek. Jest to jednak nieliczna grupa. Większość wierzy w jego uśmiech. Dlaczego? Ponieważ jest równie dobrym aktorem jak i muzykiem.
Jednak są istoty, które dostrzegają niedoskonałości w jego życiu. Nie próbują zaprzeczyć, że osiemnastoletni chłopak powinien żyć w pełni, a nie uciekać do używek, izolować się i za zamkniętymi drzwiami płakać. 
Bóg istnieje. Patrzy na nas cały czas. Raz ma uśmiech na twarzy, a raz łzy w oczach. Jednak w przypadku nastolatka to zadowolenie odeszło w niepamięć. Dawno nie znalazł powodu do cieszenia się jego sukcesem, kiedy on sam nie jest z niczego zadowolony. On ma dla każdego plan. Dla niego też miał. Jednak musiał go trochę zmienić.
Tak właśnie zjawiła się ona.


Od autorki:


Prolog już za nami. Wiem, że nie jest jakoś specjalnie ciekawy, ale obiecuję, że z czasem to opowiadanie się rozkręci. Trzeba tylko przeżyć jakoś ten początek. Jeśli chcesz być informowany, to wejdź w zakładkę Informowani i napisz w komentarzu nazwę twittera lub czegokolwiek innego. Wpiszę cię na listę. Rozdziały postaram się dodawać regularnie co tydzień w poniedziałki, ale niczego nie obiecuję. Czasami może się coś wydarzyć, że nie będę w stanie. To chyba wszystko. Liczę na wasze komentarze z opiniami o tym opowiadaniu. 

6 komentarzy:

  1. Zapowiada się naprawdę ciekawie :) zdaje mi się że będę wierną czytelniczką :)
    Camille <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  2. prolog jest cudowny, spodziewam się, że będzie to kolejne fanfiction, które będę kochała i codziennie wchodziła, by sprawdzić, czy pojawił się nowy rozdział ♥
    @luvmywelli

    OdpowiedzUsuń
  3. aww yeah! simple plan <3
    każda historia musi się jakoś zacząć, rozwinąć, nie przejmuj się, prolog mi się bardzo podoba zwłaszcza o tym, że umieściłaś w nim Boga, kolejny plus dla ciebie ode mnie :D Czekam na rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow *-* idealny <3 zajebisty hkgdlshagdsvhjgvs *w* juz nie moge doczekac sie 1 rozdziału <3 love you ~ Halsey x

    OdpowiedzUsuń
  5. Czułam, że to będzie świetne i się nie zawiodłam :) głupio się przyznać, ale miałam łzy w oczach, kiedy zaczęłaś opisywać Luke'a :')

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulcje! Zostałaś nominowana do Liebster Award!
    Więcej informacji: http://carter-evans.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń